Ukraiński arsenał rakiet i dronów rozszerza się - głosi ekspert.


Ukraina rozbudowuje swoje zdolności w dziedzinie technologii wojskowej, w tym rakiet i dronów do atakowania obiektów wroga. Jednocześnie Stany Zjednoczone nie wyrażają zgody na tego typu ataki na terytorium Rosji. Informację tę podał ekspert lotniczy Konstanty Krzywolap w wywiadzie dla kanału FREEДОМ.
Według jego słów, armia ukraińska posiada już w swoim arsenałach rakietowe drony, znane jako "Паляница", które mogą zadawać poważne szkody. Drony te mają zasięg lotu do 700 km i mogą przenosić materiały wybuchowe o wadze około 100 kg. W najbliższej przyszłości mają być wypuszczone w znaczących ilościach.
Ponadto, ukraińscy żołnierze z sukcesem przetestowali "Neptuny" - kierowane rakiety, zdolne do osiągnięcia zasięgu 600-700 km. Ekspert sądzi, że mogą one zostać ulepszone do 1000 km. Jednakże zauważył, że nie wszystkie rosyjskie samoloty zdążą wystartować z lotnisk przed atakami takimi dronami i rakietami.
Krzywolap zauważa, że w Ukrainie prowadzony jest poważny program rozwoju technologii wojskowej oraz zwiększania gamy środków. Mówi, że ma nadzieję, iż rozmowy między przedstawicielami Ukrainy a amerykańskimi kolegami pomogą określić, czy USA będą udzielać zgody na ataki w głąb Rosji i w jaki sposób te ataki będą przeprowadzane.
Generalnie Krzywolap uważa, że USA powinny wyrazić zgodę na tego typu ataki, a nie rozważać, czy należy zaatakować Rosję czy nie.
Czytaj także
- Administracja Trumpa niszczy sektor 'zielony': setki firm przygotowują się do opuszczenia USA
- Zaporożska AEZ pod okupacją: MAAE nie dostarcza wystarczających informacji do oceny bezpieczeństwa
- WMSU: Krym stał się 'czarną dziurą' dla rosyjskich systemów obrony powietrznej
- Unia Europejska przeznaczy fundusze na zakup broni dla Sił Zbrojnych Ukrainy - Kubilius
- Po Ukrainie rozprzestrzeniła się alarm powietrzny: Rosja uruchomiła drony i milczy o zawarciu rozejmu
- Trump gotowy do zaostrzenia sankcji wobec Rosji w obliczu ultimatum Zachodu, – Bloomberg