Departament Stanu: Zarówno Rosja, jak i Ukraina muszą iść na surowe kompromisy.
01.04.2025
2266

Dziennikarz
Szostal Oleksandr
01.04.2025
2266

Administracja Trumpa pracuje nad rozwiązaniem konfliktu na Ukrainie poprzez zawarcie traktatu pokojowego, uwzględniając konieczność podjęcia surowych decyzji i kompromisów zarówno ze strony Rosji, jak i Ukrainy. Jednak w Białym Domu wyrażają sprzeciw wobec pomysłu Rosji dotyczącego 'zewnętrznego zarządzania' sprawami Ukrainy.Temmy Bruce, rzeczniczka Departamentu Stanu USA, powiedziała o tym podczas konferencji prasowej w Waszyngtonie.'Pracujemy z pełnym świadomego tego, że dla osiągnięcia porozumienia z Rosją i Ukrainą będą konieczne surowe decyzje i kompromisy. Staramy się zorganizować spotkanie z przedstawicielami obu krajów, aby rozpocząć negocjacje', podkreśliła przedstawicielka administracji.Tymczasem Bruce podkreśliła, że w Białym Domu nie akceptują pomysłu Rosji o tymczasowym zarządzaniu Ukrainą pod auspicjami ONZ.'Nie trzeba przypominać wszystkim, ale Ukraina jest konstytucyjną demokracją. Rząd Ukrainy jest formowany zgodnie z Konstytucją kraju i wolą jego obywateli', dodała Bruce.Podkreśliła, że administracja USA dąży do osiągnięcia pełnego zawieszenia broni i gotowości stron do negocjacji w celu osiągnięcia ostatecznego i trwałego rozwiązania konfliktu dzięki dyplomatycznym wysiłkom.'Prezydent Trump wyraził stanowisko, że Rosja i Ukraina powinny natychmiast przestrzegać pełnego zawieszenia broni, i ta pozycja nie ulega zmianie', podkreśliła rzeczniczka Departamentu Stanu.
Czytaj także
- Przymusowe wywłaszczenie lub przejęcie mienia w warunkach stanu wojennego: jak uzyskać odszkodowanie
- Rosjanie nie zdołali przebić się do granicy obwodu Dniepropietrowskiego — OSUW 'Chortycja'
- Trzy czwarte budżetu państwowego Ukrainy idzie na obronę - Izba Obrachunkowa
- Standardy NATO: Ministerstwo Obrony łączy wysiłki z biznesem w celu poprawy jakości sprzętu wojskowego
- Dlaczego Rosja zwiększa swoją obecność w Afryce: wyjaśnienie wywiadu
- Wynik wojny na Ukrainie będzie determinować dalszą kampanię krajów-agresorów - były doradca prezydenta USA