Jay De Venes odmówił nazwania Putina wrogiem.


Kandydat na wiceprezydenta USA Jay De Venes odmówił nazwania rosyjskiego dyktatora Władimira Putina wrogiem. Ponadto wezwał do rozmów z Rosją.
O tym informuje RBC-Ukraina powołując się na jego wywiad dla NBC News.
W szczególności dziennikarz zapytał De Venesa, czy widzi w Putinie sojusznika czy wroga, na co republikanin odpowiedział, że jest on konkurentem.
„Myślę, że on jest wyraźnie rywalem. On jest konkurentem. Uważam, że powinniśmy również być sprytni w kwestii dyplomacji. Po prostu dlatego, że ktoś nam się nie podoba, nie oznacza, że nie możemy od czasu do czasu z nim rozmawiać” - powiedział.
Także podczas wywiadu podkreślił, że rozmowy z Rosją są integralną częścią zakończenia wojny na Ukrainie.
„Uważam, że ważne jest, gdy kiedyś zakończymy wojnę na Ukrainie, fundamentalnie, na pewnym poziomie, będziemy musieli wziąć udział w pewnych rozmowach między Ukrainą, Rosją, naszymi sojusznikami w NATO w Europie. I jest to po prostu niezbędna część” - zaznaczył republikanin.
WCześniej kandydat na wiceprezydenta z ramienia republikanów, senator Jay De Venes, złożył nowe oświadczenie dotyczące wojny na Ukrainie. W szczególności wypowiedział się na temat ustępstw terytorialnych, a mianowicie, czy Ukrainie będzie to konieczne.
„Szczerze wierzę, że Ukraińcy sami będą musieli podjąć tę decyzję” - powiedział.
Czytaj także
- Trump chce, aby następny Papież Rzymski był Amerykaninem – Bild
- Wolcz powiedział, kiedy USA podpiszą umowę z Ukrainą
- Brytyjski wywiad oszacował zagranicznych najemników w armii Putina
- Rosja próbuje stworzyć nowe ognisko napięcia na granicy Ukrainy: najgorętsze obszary
- U Putina zadeklarowano gotowość do negocjacji, ale wyznaczono czerwone linie
- Rubio zapowiedział decydujący tydzień dla negocjacji pokojowych dotyczących Ukrainy