Ekspert wyjaśnia, dlaczego Ukraińcy przepłacają za ciepło do 700 hrywien miesięcznie.


Ok. 20% wielorodzinnych budynków w Kijowie nadal nie ma zbiorczych liczników ciepła, co powoduje, że mieszkańcy przepłacają za ogrzewanie. O tym powiedział ekspert ds. energii i MHD Ołeh Popienko. Według jego słów, w stolicy jest około 11,5 tys. wielorodzinnych budynków, z czego 2400 nie ma liczników. To powoduje przepłacanie od 10 do 15 hrywien za każdy metr kwadratowy miesięcznie. Instalacja zbiorczych liczników ciepła kosztuje około 100 tys. hrywien, podczas gdy władze miejskie wydają 2-3 miliony hrywien na instalację paneli fotowoltaicznych na poszczególnych budynkach. Ekspert uważa, że te pieniądze mogłyby zostać użyte na wyposażenie w liczniki 25 budynków i zmniejszyć opłaty dla mieszkańców. Mieszkańcy Kijowa napotykają także problemy z już zainstalowanymi licznikami, które często ulegają uszkodzeniu, są uszkadzane lub kradzione, ale mieszkańcy nadal przepłacają za ciepło. Posiadanie zbiorczych liczników pozwala mieszkańcom płacić za faktycznie zużyte ciepło, a nie za zawyżone normy.
Czytaj także
- Mandat 340 hrywien 'na równym miejscu': policja zaskoczyła kierowców nową karą
- Kary za noszenie ubrań do 6800 hrywien: co jest zabronione ukraińcom
- Skandal z blogerem Nazariyem Husakowem dotarł do Zełenskiego
- Zabawka Labubu stała się popularniejsza niż Barbie i LEGO: puszysty potwór o wartości 40 miliardów
- Ukraińcom powiedziano, ile będą musieli zapłacić za 100 dolarów: kurs walut do końca roku
- Zeleński dowiedział się od Budanowa, jakie prowokacje przygotowuje Putin