ISW: Rosyjskie wojska przygotowują się do rozpoczęcia nowej operacji ofensywnej.

Rosyjskie wojska wzmocniły działania ofensywne na kilku odcinkach frontu, próbując wpłynąć na zawarcie rozejmu i negocjacje pokojowe. Jednak analitycy uważają, że te ataki nie przyniosą znaczących rezultatów. Zgodnie z raportem Instytutu Studium Wojny (ISW), rosyjskie wojska zintensyfikowały działania na wybranych kierunkach, w szczególności w obwodach sumskim, charkowskim i zaporoskim.Analitycy potwierdzają słowa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o gotowości Rosji do wzmocnienia operacji lądowych. Ukraińskie Siły Obrony kontynuują kontrataki, próbując powstrzymać rosyjskie wojska. Jednak na razie wrogowi nie udało się osiągnąć znaczących sukcesów.

Rosyjskie dowództwo prawdopodobnie nie przerzuci wojsk z obwodu kurskiego, jeśli planuje skoordynowaną ofensywę na Sumy i inne duże miasta. Nie mają wystarczających rezerw do takich masowych ataków bez przemieszczenia wojsk z innych odcinków frontu.

Analitycy Instytutu uważają, że nawet po przemieszczeniu wojsk Rosja nie będzie w stanie zorganizować masowej ofensywy jednocześnie na trzy duże ukraińskie miasta. Jest to związane z dużymi stratami w sprzęcie opancerzonym i personelu podczas trzech lat wojny.Z tego wynika, że Rosja na razie nie ma zdolności do prowadzenia skomplikowanych operacji z jednoczesnym posuwaniem się na kilku kierunkach. Kreml również nie był w stanie zrekrutować wystarczającej liczby ochotników, aby znacznie zwiększyć swoje wojska lub stworzyć znaczące rezerwy.Analitycy oczekują, że Rosja spróbuje wykorzystać wszelkie sukcesy na froncie jako argument w przyszłych negocjacjach. Mogą wysuwać nowe terytorialne żądania dotyczące regionów, które obecnie nie są zajęte i nie są oficjalnymi celami Moskwy.