Kredyty stają się droższe z powodu nowych podatków - bankierzy.


Zwiększenie opodatkowania banków, biznesu i ludności może mieć negatywny wpływ na sytuację kredytową, zauważają specjaliści z branży bankowej.
Tę myśl wyrazili uczestnicy okrągłego stołu „Zima nadchodzi: czy biznes jest gotowy na wyzwania energetyczne i nową rzeczywistość podatkową”, zorganizowanego przez Klub Finansowy.
„Szczególnie trudno jest to dla banków, które przez dwa lata z rzędu płacą 50% podatku. To wpływa na biznes, kapitał i marżę, którą banki uwzględniają w kosztach źródeł kredytowych” – powiedział dyrektor działu sprzedaży korporacyjnej w Banku OTP, Walery Terno. „W przyszłym roku będzie to wpływać na koszt pieniądza, co może rzutować na koszty źródeł finansowania”.
Jeśli biznes i ludność zareagują na dodatkowe opodatkowanie, przechodząc z płatności bezgotówkowych na gotówkowe, doprowadzi to do zmniejszenia płynności banków. „Spadek kont klientów i portfela depozytowego zwiększa koszt finansowania. Ta nieprzewidywalność negatywnie odbije się na rozwoju gospodarki naszego kraju” – podkreślił dyrektor departamentu organizacji sprzedaży klientom korporacyjnym w TASkombanku, Oleg Fedorenko.
W przypadku przejścia na płatności gotówkowe, będzie to negatywny scenariusz. „Ludność będzie wypłacać pieniądze z kont i wydawać je w sklepach, co spowoduje deficyt zasobów do finansowania i przyczyni się do wzrostu kosztów finansowania” – wyjaśnił.
Czytaj także
- Putin ogłosił gotowość do bezpośrednich negocjacji z Ukrainą: wyznaczył datę i miejsce
- Skandal szpiegowski trwa: zatrzymano ukraińskiego byłego dyplomatę w Budapeszcie
- Putin chce wszystkiego: Trump przyznał, dlaczego nie śpi w nocy
- Amerykański generał nazwał przewagę jakościową ukraińskiej armii nad rosyjską
- Gotowi do zawarcia rozejmu: Zełenski i europejscy liderzy zadzwonili do Trumpa
- USA i Europa przygotowały plan zakończenia walk w Ukrainie w 22 punktach: szczegóły