Mobilizowany chciał pozbawić prawa do mieszkania - co postanowił sąd.

Mobilizowany chciał pozbawić prawa do mieszkania - co postanowił sąd
Mobilizowany chciał pozbawić prawa do mieszkania - co postanowił sąd

W Chmielnickim jedna kobieta postanowiła rozwiązać swoją sporną sytuację z byłym mężem przez sąd. Chciała, aby pozbawiono go prawa do korzystania ze wspólnego mieszkania, ale ponieważ jest wojskowym, sąd postanowił po swojemu.

Wyrok sądowy został opublikowany w Jednolitym Krajowym Rejestrze Orzeczeń Sądowych.

Szczegóły sprawy

Kobieta wyjaśniła, że mężczyzna opuścił wspólne mieszkanie zaraz po rozwodzie i nie wracał tam przez pół roku, nie płacąc za media ani nie pomagając w ich utrzymaniu. Z tego powodu lokalny sąd postanowił pozbawić go prawa do korzystania z mieszkania.

Jednak sam mężczyzna złożył apelację, twierdząc, że nie mieszka w mieszkaniu od 1 marca 2022 roku z powodu służby w Siłach Zbrojnych Ukrainy.

Decyzja sądu

Sąd apelacyjny ustalił, że małżeństwo otrzymało to mieszkanie w 2006 roku i korzysta z niego na podstawie umowy najmu z państwowego funduszu mieszkaniowego. Oboje są zarejestrowani pod tym adresem.

Pomimo że mężczyzna nie mieszka w mieszkaniu od dłuższego czasu, sąd postanowił, że jego prawo do korzystania nie może być odebrane z powodu jego służby.

'Zebrane dowody pokazują, że od 1 marca 2022 roku wojskowy znajduje się na służbie wojskowej w okresie szczególnym. Dlatego nie może być pozbawiony prawa do korzystania z mieszkania z powodu braku zamieszkania w nim po tej dacie',
- wyjaśnili w sądzie.

W rezultacie sąd apelacyjny uchylił wcześniejsze orzeczenie i oddalił pozew kobiety.

Przypominamy, że niedawno publikowaliśmy artykuły na temat prawa własności do mieszkań oraz skutków ostrzałów dla właścicieli nieruchomości.

Podsumowanie: Kobieta z Chmielnickiego próbowała pozbawić byłego męża prawa do korzystania ze wspólnego mieszkania przez sąd. Jednak z powodu tego, że mężczyzna jest wojskowym i jest na służbie od 2022 roku, sąd apelacyjny postanowił, że nie może być pozbawiony tych praw. W rezultacie decyzja sądu pierwszej instancji została uchylona.

Czytaj także

Reklama