Obchód sankcji stanie się przestępstwem — kto jest zagrożony.


Ostatnio zaczęto mówić o nowej ustawie: Rada Najwyższa planuje wprowadzenie odpowiedzialności karnej za naruszenie sankcji gospodarczych. Brzmi poważnie – grzywny do dwóch milionów hrywien lub nawet do 10 lat więzienia. Ale pojawia się ważne pytanie: czy jesteśmy na to gotowi? I czy wszystko jest tak proste, jak się wydaje?
Na czym polegają sankcje?
Wyobraź sobie sytuację: mówi się, że za naruszenie pewnych zasad będzie surowa kara. Jednak same zasady są mało zrozumiałe, a nikt nie wyjaśnił dokładnie, co dokładnie uważa się za ich naruszenie z punktu widzenia prawa karnego.Przez długi czas władze tłumaczyły, że sankcje to nie kara, jak w Kodeksie Karnym. To, rzekomo, tylko ograniczenia: komuś zabrania się prowadzenia działalności gospodarczej, korzystania z pieniędzy lub wyjazdu za granicę. Główny cel – zatrzymanie działalności szkodliwej dla Ukrainy.Ale nowa ustawa diametralnie zmienia podejście. Teraz za obejście tych 'ograniczeń' proponuje się prawdziwe kary: grzywny, zakaz pracy na określonych stanowiskach, konfiskatę mienia lub nawet więzienie. I to może dotyczyć nie tylko tych, przeciwko którym wprowadzono sankcje, ale także ich partnerów czy asystentów.
Co mówi doświadczenie europejskie?
Europejski Trybunał Praw Człowieka (ten sam, który w Strasburgu), ma specjalne 'wskazówki', jak określić, czy dane oskarżenie jest 'karne', nawet jeśli w kraju tak tego nie nazywają. Te 'wskazówki' są znane jako 'Kryteria Engel'a'.Sąd rozpatruje trzy aspekty:Jak nazywa się to naruszenie w prawie krajowym.Istota samego naruszenia (jak poważne jest).Jak surowa może być kara.Jeśli zastosować te kryteria do naszych sankcji, okazuje się interesujące wyobrażenie. Podstawy wprowadzenia sankcji w Ukrainie (zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, wspieranie terroryzmu) przypominają przestępstwa opisane w Kodeksie Karnym. A możliwe konsekwencje sankcji, zwłaszcza zgodnie z nowym projektem ustawy, mogą być rozpatrywane jako poważna kara według europejskich standardów, sankcje w Ukrainie mogą być rozpatrywane jako 'oskarżenie karne'.
Jakie mamy wyjście?
Zanim wprowadzi się odpowiedzialność karną za naruszenie sankcji, należy uporządkować samo ustawodawstwo sankcyjne. Co to oznacza?Dać jasną definicję: ustawodawca musi jasno określić, czym są sankcje z perspektywy prawnej. Czy są one formą kary, czy szczególnym rodzajem ograniczeń?Zgodzić się z Kodeksem Karnym: jeśli sankcje mocno przypominają kary kryminalne, należy je odpowiednio 'wpisać' w ustawodawstwo karne, a nie tworzyć równoległy system odpowiedzialności.Zapewnić przejrzystość i ochronę: powinny być jasne procedury stosowania sankcji, szczególnie wobec obywateli Ukrainy, oraz mechanizmy ochrony ich praw.Dopiero po tym można mówić o uczciwej i uzasadnionej odpowiedzialności karnej za ich naruszenie.
Ukraiński parlament rozważa możliwość wprowadzenia odpowiedzialności karnej za naruszenie sankcji gospodarczych. Nowa ustawa może znacząco zmienić podejście do karania za takie naruszenia, dlatego ważne jest, aby dokładnie zbadać europejskie doświadczenia i przestrzegać międzynarodowych standardów w tej dziedzinie, aby zapewnić sprawiedliwość i ochronę praw obywateli.
Czytaj także
- Zeleński omówił z Tuskiem produkcję broni i wzmocnienie obrony przeciwlotniczej
- Powstały milionowe straty — ogłoszono podejrzenia wobec urzędników KTPD
- Kellogg powiedział, że przewiduje amerykański plan odbudowy Ukrainy
- Zakończenie wojny — Rosja przedstawiła USA nowy plan dotyczący Ukrainy
- Wzmocnić presję na RF — prezydent spotkał się z Kością i von der Leyen
- Podsumowanie spotkania Koalicji Chętnych - oświadczenie liderów trzech państw