Polski promotor opowiedział powody zatrzymania Usyka.


Polski promotor Andrzej Wasilewski opowiedział o incydencie z zatrzymaniem Aleksandra Usyka, ukraińskiego mistrza świata w boksie, na lotnisku w Krakowie. Informację tę otrzymał od menedżera Usyka, Aleksandra Krasuckiego.
Według Wasilewskiego, Usyk przyjechał z Kijowa do Krakowa samochodem i planował wyjazd do Hiszpanii na zgrupowanie. Jednak służba graniczna nie pozwoliła jego przyjacielowi, który był trzeźwy i miał wszystkie niezbędne dokumenty, wsiąść na samolot. Wasilewski wyraził swoje zdziwienie i oburzenie tym decyzją lotniska, wskazując, że Usyk zawsze przestrzega praw i jest uczciwym człowiekiem.
Promotor wyraził swoje niezgody na działania lotniska, nazwał je bezpodstawnymi i obraźliwymi. Podkreślił, że osobiście zna Usyka i przekazuje, że zawsze przestrzega prawa i jest praworządnym obywatelem.
Przypomnijmy, że Aleksandra Usyka zatrzymali policjanci na lotnisku w Krakowie.
Czytaj także
- Skandal językowy w mediach futbolowych. Aktywista wezwał rzecznika Kremienia do reakcji
- Ukraińcy zostali medalistami mistrzostw świata w wieloboju siłowym
- Klub Medialigi wyrzucił 16-letniego blogera, który prosił Seleznjowa o komunikację w języku ukraińskim
- Młodzieżowe Euro: ukraińscy piłkarze skomentowali swoje pierwsze zwycięstwo na turnieju
- Kobiece europejskie puchary piłkarskie: kiedy zaczynają ukraińskie kluby
- Fani 'Atletico' otrzymali od 14 do 22 miesięcy więzienia za powieszenie lalki Viníciusa