Rosja liczy na efekt wyczerpania Ukrainy – pułkownik Bundeswehry.


Rosja nie zrezygnowała z celów wojennych na Ukrainie
Według Marcusa Reisnera, rosyjskie negocjacje w Stambule to tylko iluzja mająca na celu zyskanie czasu. Rosyjscy delegaci zostali wysłani bez wystarczających uprawnień, ignorując kwestie strony ukraińskiej.
Ukraina i Rosja spotkały się w Stambule, co jest pozytywnym rozwojem wydarzeń. Jednak aby osiągnąć skuteczne negocjacje w przyszłości, należy lepiej kompletować delegacje.
'Rosjanie chcą kontynuować tam, gdzie przerwali trzy lata temu', zauważył Reisner.
'Rosyjska armia posuwa się do przodu, ale wciąż jest daleko od początkowych celów wojennych', podkreślił.
Pułkownik Reisner zauważył również, że Rosja ma wsparcie innych krajów w wojnie przeciwko Ukrainie. To pozwala jej działać pewnie. To właśnie to wsparcie daje Rosji możliwość atakowania i nawet wzmacniania swoich sił.
Planowany 17. pakiet sankcji UE przeciwko Rosji będzie miał długoterminowy wpływ. Jednak dla Ukrainy ważne jest, aby mieć zasoby do skutecznej obrony i otrzymywać wsparcie od partnerów.
Czytaj także
- Ukraińcy złożyli prawie 11 tysięcy ankiet na temat osób zaginionych
- Rosja aktywnie wysyła DPRG na Sumszczyznę do minowania i rozpoznania
- ISW: Rosja planuje zdobyć Sumy, ale nie ma do tego wystarczająco dużo sił
- Wróg zaatakował Charków rakietami: uszkodzone budynki
- 'Wierchy Bojka': jak Rosjanie wykorzystywali radar w Morzu Czarnym
- Były lekarz Białego Domu ocenił, ile czasu zostało Joe Bidenowi