Służby specjalne RF aktywnie angażują nastolatków w ataki z wykorzystaniem materiałów wybuchowych.


Zgodnie z opinią rzecznika Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Artema Dechtiarenki, około 22% osób, które służby rosyjskie rekrutowały do swoich przestępczych działań w Ukrainie, to nieletni. Byli wykorzystywani do przeprowadzania dywersji i zamachów. Statystyki pokazują, że 55% przestępców to osoby bezrobotne. Rosyjskie służby specjalne masowo zaczęły rekrutować nieletnich do organizacji materiałów wybuchowych od początku 2025 roku.
Najmłodszymi wykonawcami rosyjskich przestępstw byli trzynastoletni nastolatkowie, których SBU ujawniło przy podpalaniu rozdzielnic Ukrzaliznicy. W 2025 roku SBU i Narodowa Policja ujawnili ponad 50 nieletnich, którzy brali udział w zamachach, podpaleniu samochodów i rozdzielnic na zlecenie RF. Jednym z przykładów jest przypadek w Iwano-Frankiwsku, gdzie dwóch 15- i 17-letnich nieletnich zostało zwerbowanych przez rosyjskie służby specjalne za pośrednictwem Telegramu. Nastolatkowie otrzymali instrukcje, aby stworzyć własnoręcznie wykonaną materiał wybuchowy, który ukryli w termosach. Jednak służba specjalna aktywowała materiał wybuchowy za pomocą GPS w ich paczce, w wyniku czego jeden nastolatek zginął, a drugiemu amputowano nogi. Zaznaczone, że ważne jest uświadomienie sobie, że propozycja po prostu przeniesienia paczki do jakiegokolwiek budynku może być próbą morderstwa.
Czytaj także
- Ekspert lotniczy: wróg zaangażował cały dywizjon do ataku na Kijów
- Estonia stworzy bazę wojskową w pobliżu granicy z Rosją
- MFW prognozuje krytyczny wzrost długu publicznego Ukrainy
- Sikorski: Rosja musi ponieść odpowiedzialność za wojnę na Ukrainie zarówno prawnie, jak i finansowo
- Rosja zaatakowała Kijów rakietami i dronami: w sieci pokazano straszne zdjęcia skutków
- Były doradca prezydenta Polski: Rosja chce zneutralizować Europę Środkową