W GUR nazwano wprowadzenie o wypadku samolotu Asada operacją specjalną Rosji: dyktator prawdopodobnie już w Moskwie.


Rosyjscy wojskowi ewakuowali prezydenta Syrii
Niedawno miało miejsce zdarzenie związane z możliwą ucieczką syryjskiego prezydenta Bashara Asada z pomocą rosyjskich wojsk. Z odniesieniem do oficjalnych źródeł GUR informuje o nadzwyczajnych okolicznościach, które towarzyszyły tej operacji, w tym o czasowym zniknięciu sygnału samolotu Il-76T z radarów.
Według wstępnych danych wywiadowczych strona rosyjska przeprowadziła przygotowaną operację ewakuacji syryjskiego kierownictwa. Utrata sygnału radarowego może być związana z celowymi działaniami załogi, która wykonywała instrukcje rosyjskich wojsk. Lot odbywał się pod ich kontrolą w celu zapewnienia bezpiecznego wyjścia syryjskiego lidera z niebezpiecznego rejonu.
Rosyjscy wojskowi kontynuują ewakuację z Syrii
Sytuacja rosyjskich wojsk w Syrii pozostaje krytyczna. Agresorzy nadal pilnie się ewakuują, korzystając z szlaków morskich i powietrznych. Na początku z regionu wyjechali wysokiej rangi członkowie rosyjskiej armii.
Generał Ołeksandr Czajko, który został mianowany dowódcą rosyjskiego zgrupowania, opuścił kraj tydzień po swoim mianowaniu. Poszedł w ślad za generałem Siergiejem Kisielem, który został zwolniony po swoich niepowodzeniach na Bliskim Wschodzie.
Aby ewakuować sprzęt, broń i personel, Rosjanie zaangażowali dodatkowe okręty Floty Bałtyckiej. To świadczy o chaotycznym odwrocie rosyjskich sił z regionu i pogłębianiu się kryzysu w ich syryjskim zgrupowaniu.
Tymczasem rosyjskie media informują, że syryjski prezydent Bashar Asad już dotarł do Moskwy.
Przypominamy, że Ukraina i Niemcy zareagowały na obalenie Asada.
Czytaj także
- Włochy ujawniły kwotę zarekwirowanych aktywów rosyjskich oligarchów
- Doświadczenie wojenne Ukrainy pomoże NATO stawić czoła Rosji - wywiad
- Na rachunkach brygad pozostaje do 20 miliardów UAH - Szmyhal
- Chiny zareagowały na oświadczenia Kremla o przedłużeniu wojny z Ukrainą
- Wojsko wyjaśniło, jak zmieniła się taktyka wroga na kierunku Wołczanskiego
- 'Shahedy' uderzyły w trzy lokalizacje Charkowa, są ranni