W Meksyku odnotowano pierwszy przypadek miazy u kobiety.


W Meksyku odnotowano pierwszy przypadek miazy u ludzi, spowodowany larwami muszki wkręconej. O tym informuje Reuters, powołując się na Ministerstwo Zdrowia Meksyku.
77-letnia kobieta z gminy Acacoyagua, położonej w stanie Chiapas, stała się pierwszym przypadkiem miazy w kraju. Stan pacjentki jest stabilny, otrzymuje terapię antybiotykową.
Miaza to choroba pasożytnicza, w której larwy much infekują otwarte rany, żywiąc się żywymi tkankami. Muszka wkręcona, która jest najbardziej niebezpieczna, penetruje zdrowe tkanki, prowadząc do poważnych uszkodzeń i infekcji. Ten rodzaj muchy został wyeliminowany w Ameryce Północnej w latach 60-tych, ale ostatnie przypadki w Ameryce Środkowej i południowym Meksyku wskazują na jej powrót.
Nawet w regionie europejskim liczba przypadków odry w ubiegłym roku podwoiła się, osiągając najwyższy poziom od 1997 roku. W stanie Dżammu i Kaszmir w Indiach wystąpił wybuch nieznanej choroby, która spowodowała śmierć 17 osób, w tym 14 dzieci. Odnotowano 38 przypadków zachorowań z objawami gorączki, nudności, osłabienia i obrzęku mózgu.
Czytaj także
- W Watykanie zaczyna się konklawe
- Stany Zjednoczone mają sieć tajnych 'podziemnych miast' wartą 21 bilionów dolarów - NYP
- Wstęp do UE. Ukraińcy za granicą zwrócili się do Parlamentu Europejskiego
- Zmarł ukraiński więzień polityczny, który spędził 25 lat w radzieckich obozach
- W Kongu wystąpił wybuch dżumy dymieniczej i płucnej
- Ambasador Ukrainy w Watykanie ocenił szanse Ukraińca na zostanie Papieżem