Rosyjskie magazyny zostały zaatakowane dronami z rakietami Iskander, Oniks, Kalibr oraz koreańskimi pociskami balistycznymi.


Ukraińskie drony uderzyły w magazyn amunicji w Rosji
W nocy z 17 na 18 września w mieście Toropiec w obwodzie twerskim w Rosji ukraińskie drony zaatakowały 107. magazyn Głównego Zarządu Rosji. Magazyn, znajdujący się 480 kilometrów od granicy ukraińskiej, służył do przechowywania różnych typów amunicji, w tym rakiet do systemów Grad, S-300 i S-400, a także pocisków balistycznych do systemów Iskander.
Z informacji świadków wynika, że wybuchy rozpoczęły się około trzeciej rano i trwały kilka godzin. Skala detonacji była na tyle duża, że miejscowi porównywali to z ogromnym fajerwerkiem. W wyniku ataku na magazynie wybuchł duży pożar.
Sytuację uznać można za ironiczną, gdyż ten "zaawansowany kompleks z betonowymi bunkrami" został uroczyście otwarty w 2018 roku przez zastępcę ministra obrony Rosji Dmitrija Bułgakowa, który obecnie znajduje się w areszcie. Kompleks ten był reklamowany jako bezpieczne miejsce przechowywania rakiet i amunicji.
Władze sąsiedniego miasta Zachodnia Dźwina ogłosiły zamknięcie szkół i przedszkoli. W Toropcu rozpoczęto częściową ewakuację ludności. Szczególnie trudna sytuacja panuje w wiosce Czykarewo, położonej w bezpośrednim sąsiedztwie płonących magazynów. Mieszkańcy wsi zostali odcięci od dróg ewakuacji i muszą czekać na pomoc na brzegu jeziora.
Ten atak zadał znaczne szkody rosyjskiej armii. Według ekspertów, w magazynie przechowywane były drogie rakiety, w tym rakiety manewrujące typu X-101 o wartości do 13 milionów dolarów za sztukę, rakiety Kalibr o wartości 6,5 miliona dolarów, a także pociski do systemów Iskander, Oniks i X-22.
Ponadto informuje się, że w tym magazynie Rosja rozpoczęła formowanie zapasów balistycznych pocisków KN23, które agresor otrzymuje z Korei Północnej. W sieci pojawiają się panikarskie informacje, jakoby "eksplodowała tam taktyczna broń nuklearna".
Sukcesywny atak dronów na tak duże odległości od linii frontu wywołał panikę w rosyjskich kręgach wojskowych. Propagandyści w mediach społecznościowych wyrażają niepokój, zauważając, że "tak nie wygra się wojny".
Czytaj także
- 'Czekam na Putina osobiście': Zełenski ogłosił spotkanie w Turcji
- Rubio weźmie udział w szczycie NATO w Turcji w związku z propozycją Putina dotyczącą negocjacji w Stambule
- Trump wezwał Ukrainę do natychmiastowego przystąpienia do negocjacji z Rosją
- Rosja może uderzyć rakietami w Ukrainę: Politico dowiedziało się, które miasto jest na celowniku
- Rosja „zmazała” przewagę Ukrainy w dronach: niepokojąca prognoza od FT
- Zrobione pospiesznie na korytarzu: Brytyjskie media o propozycji Putina, o której 'nie wiedziała Turcja'