W Sumach zakończono akcje ratowniczo-poszukiwawcze po rosyjskim ataku.


W Sumach zakończono akcje ratowniczo-poszukiwawcze na miejscu wrogiego ataku. W wyniku rosyjskiego ataku zginęło osiem osób, a 11 zostało rannych. O tym informuje Państwowa Służba Ratownictwa Ukrainy.
Z pomocą rosyjskiego drona „Shahed” Rosja przeprowadziła dwa ataki na miasto Sumy.
„Evakuując osoby znajdujące się w placówce medycznej i gasząc pożar, otrzymano informację o zagrożeniu kolejnym atakiem. Pracownicy Państwowej Służby Ratownictwa Ratunkowego zdołali się wycofać. Tym razem wrogie rakiety spadły w pobliżu epicentrum zdarzenia między dwoma pięciopiętrowymi budynkami mieszkalnymi” - napisano w komunikacie.
Państwowa Służba Ratownictwa Ratunkowego zaznacza, że ratownicy ewakuowali mieszkańców i skierowali się do uszkodzonych budynków mieszkalnych w celu ugaszenia ognisk pożaru.
„Na miejsce ataku przybyła specjalistyczna technika do prac na wysokości. Akcje ratowniczo-poszukiwawcze zostały zakończone. Udało się ewakuować 122 osoby” - dodali ratownicy.
Przypomnijmy, że dzisiaj, 28 września, rano wróg przeprowadził atak lotniczy na jednostkę służby zdrowia w Sumach, wykorzystując drony „Shahed”. Na miejscu zdarzenia działają Państwowa Służba Ratownictwa Ratunkowego, policja i służby medyczne.
Później okazało się, że Rosja dwukrotnie zaatakowała placówkę medyczną w Sumach i ludzie zginęli.
Prezydent Zełenski zareagował również na atak rosyjski w Sumach i pokazał świeże zdjęcia skutków ataku. Prezydent zauważył, że siłą można zmusić Rosję do pokoju.
Czytaj także
- Dyrektor generalny "Ukrposzty" ujawnia swoją płacę
- W Ukrainie nadciąga zła pogoda, ratownicy ostrzegają przed niebezpieczeństwem
- Kreml zareagował na odmowę Zełenskiego w sprawie putinowskiego rozejmu na 9 maja
- Zeleński wymyślił karę dla posłów, którzy nie zagłosują za umową o zasobach
- Policjantka potrąciła dziecko, a ojca odesłano do TCK: nowe szczegóły skandalu w Odessie
- Rosjanie masowo zaatakowali osiedle w obwodzie charkowskim: są ranni, spaliły się sklepy