W TCK opowiedziano, jak masowe naloty wpłynęły na mobilizację.


W wynikach masowych nalotów w TCK widzą "korzyści"
W trakcie maratonu telewizyjnego oficer sektora mobilizacyjno-obronnej pracy Kiivskiego miejskiego TCK Larisa Kozak powiedziała o "korzyściach" masowych nalotów. Według niej, te naloty na publicznych miejscach sprzyjają zwiększeniu liczby dobrowolnych odwiedzin w terenowych centrach uzupełniania.
Zdaniem Kozak, ta inicjatywa poprawia też wiedzę obywateli, chociaż niektórzy naruszyciele wciąż unikają kontaktów z TCK. "Mogę zauważyć, że frekwencja wzrosła. Co więcej, być może w jakiś sposób przyczyniło się to do zwiększenia wiedzy naszych obywateli i ludzie znowu zaczęli przybywać dobrowolnie lub z powołaniami", powiedziała.
Jednak wielu naruszcyczeli nadal unika bezpośrednich kontaktów z TCK, dlatego konieczne jest kontynuowanie przymusowych działań informacyjnych. "Jeśli spojrzymy na skuteczność tych działań, to nie znam przypadków w stosunku do obywateli, którzy posiadali aktualne dokumenty wojskowe i byli poddawani jakimkolwiej zatrzymaniom lub dostarczaniu do TCK. Jeśli spojrzymy na podstawę prawno-organizacyjną, istnieją wiele mechanizmów, aby zachęcić obywatela do samodzielnego odwiedzenia TCK", podkreśliła Kozak.
Ponadto podkreśliła, że praca TCK odbywa się w dziedzinie norm prawa zgodnie z aktami normatywno-prawnymi, które pozwalają na prowadzenie takich działań informacyjnych.
Przypomnijmy, nieuiszczenie kary od TCK grozi ukraińcom zajęciem środków z kont oraz aresztowaniem mienia.
Czytaj także
- Emeryci za granicą zostali ostrzeżeni o zmianach: co teraz z wypłatami Ukraińców
- Rozłam elit i presja na Putina: umowa Ukrainy i USA uderzyła w Rosję
- Podatek od emerytur na Ukrainie: ekspert wyjaśnił, kto powinien płacić i od jakich dochodów
- Sprzedaż samochodów z zagranicy: prawnicy wskazali na ważny szczegół
- U Trumpa wyjaśniono oświadczenie o 'wyjściu z negocjacji w sprawie Ukrainy'
- Jesteśmy gotowi: Zełenski odpowiedział Putinowi