Ukraińcy otrzymają pomoc od UE: pieniądze zostaną przeznaczone na żywność, mieszkanie, wodę, opiekę zdrowotną i ogrzewanie.


Unia Europejska ogłosiła przekazanie 148 milionów euro na projekty humanitarne w Ukrainie oraz dla ukraińskich uchodźców w Mołdawii.
'Agresywna wojna Rosji nadal dotyka Ukrainę, gdzie około 12,7 miliona ludzi potrzebuje pilnej pomocy. Nowe finansowanie ze strony Komisji Europejskiej będzie wykorzystane do zapewnienia tej niezbędnej pomocy oraz dotarcia do najbardziej wrażliwej ludności w Ukrainie. Nowe finansowanie w wysokości 148 milionów euro kontynuuje humanitarną pomoc dla populacji Ukrainy oraz Mołdawii, a całkowita kwota pomocy humanitarnej Komisji Europejskiej wynosi ponad 1,1 miliarda euro', - głosi komunikat Komisji Europejskiej.
Z danych KE wynika, że 140 milionów euro zostanie przeznaczone na projekty humanitarne w Ukrainie.
'To finansowanie zostanie wykorzystane do zapewnienia pilnej pomocy, w tym żywności, mieszkań, czystej wody, opieki zdrowotnej i ochrony przed zimą. Głównym priorytetem jest wspieranie wrażliwych grup ludności w mocno dotkniętych przez wojnę regionach wschodniej i południowej Ukrainy', - poinformowano w Komisji Europejskiej.
Dodatkowo 8 milionów euro zostanie przeznaczone na projekty humanitarne w Mołdawii.
'Wsparcie będzie koncentrować się na pomocy ukraińskim uchodźcom oraz mołdawskim społecznościom, które przyjmują tych uchodźców. Priorytetem będzie udzielanie finansowej pomocy, dostępu do kluczowych usług, takich jak opieka zdrowotna i edukacja, oraz wsparcie psychospołeczne', - wyjaśniono w Komisji Europejskiej.
Czytaj także
- Wstrzymanie wypłat: Ukraińcy mają czas do 1 października na ważną procedurę
- Na progu kryzysu gazowego: czy Ukraina grozi niedobór niebieskiego paliwa zimą
- USA zatwierdziły zastrzyk przeciw HIV z prawie 100% ochroną: tylko dwa zastrzyki rocznie
- Europa zaproponuje Iranowi cztery punkty: Macron ujawnia szczegóły
- Zasada pięciu lat: komu teraz nie przysługuje emerytura bez zaświadczenia o wynagrodzeniu
- Iran pilnie wywozi ropę: Bloomberg dowiedział się, co się dzieje