Zapłać trzy razy więcej 'nie wiadomo za co': nowe rachunki szokują Ukraińców.


Od kwietnia mieszkańcy Kijowa będą zobowiązani do płacenia więcej za utrzymanie swoich domów. O tym informował dyrektor NGO 'Instytut Miasta' Ołeksandr Serhijenko. Zaznaczył, że mieszkańcy będą musieli płacić 'nie wiadomo za co, ale wiadomo ile'.
Serhijenko uważa, że nowe taryfy zostały narzucone ludziom siłą, a oni powinni płacić bez wyjaśnień. Odpowiedzialność za to spoczywa na Kijowskiej Miejskiej Administracji Wojskowej.
W kwietniu kijowianie otrzymają rachunki z nowymi taryfami, gdzie kwoty za obsługę budynków wzrosną dwukrotnie lub nawet trzykrotnie. Warto zauważyć, że to podwyższenie dotyczy tylko budynków wielorodzinnych bez OSBB lub innego zarządcy.
Wcześniej Popienko przestrzegał Ukraińców przed wzrostem taryf na gaz, ciepło i wodę.
Czytaj także
- Do Ukrainy wrócą mrozy: synoptycy podali datę ochłodzenia i regiony
- Nieoczekiwany lider sprzedaży samochodów w Europie: zostawił w tyle Dacię i Volkswagena
- PFU rozpoczął wypłatę dla nowej kategorii: pierwsze zwolnienie lekarskie na 1090 hrywien
- Spadek cen ogórków na Ukrainie o 42%: co czeka rynek dalej
- Akcyzy na wyroby tytoniowe gwałtownie wzrosły: kiedy i o ile podrożeją papierosy
- Różnica w 9 hrywna na litrze 95: kierowcy zaskoczeni rozrzutem cen na stacjach paliw w obszarze Kijowa