«Elita nie walczy». Znany wojskowy zwrócił uwagę na fundamentalny problem z mobilizacją na Ukrainie.

«Elita nie walczy». Znany wojskowy zwrócił uwagę na fundamentalny problem z mobilizacją na Ukrainie
«Elita nie walczy». Znany wojskowy zwrócił uwagę na fundamentalny problem z mobilizacją na Ukrainie

W społeczeństwie coraz więcej mówi się o problemie nierównej mobilizacji na Ukrainie. Niedawno polityk, aktywista społeczny i żołnierz Ihor Łucenko opowiedział o tym w wywiadzie dla «Glavkom».

«Najbogatsi i najwpływowsi ludzie nie walczą. Żaden z znanych popgwiazd ani polityków nie dał przykładu, decydując się opuścić swoją posadę i walczyć na froncie. Bogaci przedsiębiorcy wolą mieć zwolnienia dla swoich dyrektorów, zamiast brać udział w wojnie z Rosjanami», - powiedział Łucenko.

Według Łucenki, ten nierówny podział prowadzi do moralnego rozdarcia w społeczeństwie. Ci, którzy walczą na froncie, czują się zdradzeni przez państwo, które nie angażuje elity w wojnę. Tymczasem wśród ludzi pojawiają się opinie, czy warto walczyć, jeśli elita sama nie idzie na front. Duża liczba unikania i dezercji o tym świadczy.

«Proponuję zmusić elitę do mobilizacji. Ci, którzy odmówią pójścia na front, powinni być więzieni i konfiskowane ich aktywa. Nasz kraj potrzebuje wspólnych wysiłków w wojnie», - proponuje Łucenko.

Wszyscy, którzy noszą służbę wojskową, potrzebują wsparcia i gwarancji bezpieczeństwa. Dowódcy, którzy nadużywają swojego stanowiska i stale łamią prawo, powinni ponosić odpowiedzialność. Ihor Łucenko podaje przykład dowódcy, który bezpodstawnie wysłał 500 osób na front, a teraz obwinia Rosjan za swoje błędy.

Analiza

Problem nierównej mobilizacji na Ukrainie jest aktualny i tworzy moralny rozdział w społeczeństwie. Elita państwowa nie jest gotowa iść na front, podczas gdy zwykli żołnierze muszą codziennie walczyć z Rosjanami. Propozycja Łucenki, aby przymusić elitę do mobilizacji, może rozwiązać ten problem, ale należy stworzyć atrakcyjne warunki do służby w armii i natychmiast pociągać do odpowiedzialności dowódców, którzy łamią prawo. Tylko w ten sposób można zapewnić sprawiedliwą mobilizację i jedność ukraińskiego społeczeństwa.


Czytaj także

Reklama